Składniki
- żółta cukinia 1 średnia
- cebula 1 średnia
- czosnek 2 ząbki
- kalarepa 1 średnia
- ziemniaki 5 średnich sztuk
- żółta papryka 1 mała
- czerwona lub żółta pasta curry 1 łyżka
- mleczko kokosowe 1 puszka
- przecier pomidorowy 1-2 łyżki
- sól do smaku
- cukier do smaku
- curry 1 łyżeczka
- kolendra świeża lub suszona do smaku
- olej do smażenia
Kupiłam kiedyś pastę curry. Dużo pasty curry. Całe szczęście jej termin przydatności jest długi i w lodówce nic jej nie rusza. Zawsze mam w domu również puszkę mleczka kokosowego, które nigdy nie wiadomo kiedy i do czego się przyda. Te produkty pozwalają na odrobinę szaleństwa w codziennym gotowaniu – a to po prostu uwielbiam. Te żółte curry powstało pod wpływem chwili i szybkiego przeglądu lodówki. Jest bardzo proste w przygotowaniu, a równocześnie przez swój orientalny smak nieoczywiste. Na moim blogu znajdziecie również inne propozycje curry – tamte są jednak bardziej czasochłonne, a na pewno wymagają większej ilości składników i przypraw. Być może zainteresuje Was wersja z rybą lub z dużą ilością różnych warzyw.
- Przygotuj warzywa. Cukinię pokrój w plastry lub półplastry. Cebulę i żółtą paprykę w kostkę, czosnek w plasterki. Ziemniaki i kalarepę obierz i również pokrój w kostkę lub plastry.
- W garnku o grubym dnie rozgrzej olej, dodaj cebulę z czosnkiem. Smaż kilka minut aż się zeszklą. Następnie dodaj pastę curry i chwilę smaż dalej na małym ogniu. Dodaj resztę warzyw. Wymieszaj dokładnie, aby pasta w większości je pokryła. Smaż jeszcze kilka minut na małym ogniu.
- Gdy warzywa zaczną nieco mięknąć, dolej mleko kokosowe. Wcześniej dokładnie wymieszaj zawartość puszki. Dodaj również przecier pomidorowy i przyprawy (curry, sól, cukier). Pasta curry jest raczej pikantna, więc nie dodawaj już pieprzu. Chyba, że lubisz piekło ;)
- Duś całość na małym ogniu często mieszając aż warzywa zmiękną. Podawaj gorące, posypane kolendrą. Jako dodatek świetnie sprawdzi się sypki ryż lub tortilla.
bardzo fajny przepis