Składniki
- drobny makaron pełnoziarnisty np. kolanka lub świdry 1 szklanka (suchego)
- cukinia 1 średnia
- marchewka 2 średnie
- cebula 1 średnia
- tarty żółty ser 1 szklanka
- mąka 3/4 szklanki
- mleko 1/3 szklanki
- olej 1/3 szklanki
- jajka 4 sztuki
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- oregano 1 łyżeczka
- lubczyk 1 łyżeczka
Stało się. Koniec wakacji! Znowu trzeba będzie wymyślać, co zrobić dziecku do szkoły, albo mężowi do pracy. Śpieszę z pomocą. Na początek łatwa wielofunkcyjna zapiekanka z cukinii, która jest zarówno pyszna na ciepło jak i zimno. Ba! Można ją nawet poporcjowaną zamrozić. Bardzo szybka w przygotowaniu, co też nie jest bez znaczenia. Naprawdę świetnie sprawdza się w lunchboxie. Przypomina nieco babkę ziemniaczaną, choć ani grama ziemniaka w niej nie ma. Może przypadnie Wam do gustu. Smacznego!
- Zacznij od ugotowania makaronu. Gdy będzie gotowy to odstaw go do wystygnięcia.
- Następnie na tarce o małych oczkach utrzyj cukinię. Będzie mocno wodnista. Odciśnij ją dokładnie na sicie i wrzuć do dużej miski.
- Na tych samych oczkach tarki utrzyj również: marchewkę, ser i cebulę. Dorzuć do cukinii. Do wszystkich składników dodaj też ugotowany makaron. Przypraw solą, pieprzem i ziołami (z doświadczenia wiem, że trzeba dać całkiem sporo soli).
- W osobnej misce wymieszaj mleko, jajka i olej – dodaj do startych warzyw.
- Dodaj też mąkę i wymieszaj dokładnie.
- Masę przełóż do nieprzywieralnej formy lub do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piecz około 30 minut. Podawaj na ciepło lub zimno.
Coś wprost dla mnie, choć nie mam lunchboxa ;)
Na zwyczajny obiad też się nada :)
piękne zdjęcia:)
a pomysł super!
Dziękuję bardzo :)
Super. Obowiązkowa pozycja w menu obiadowym dla mojego męża na ten tydzień do pracy ;) Dzięki za przepis.
Cieszę się :) Mój konkubent był bardzo z niej zadowolony ;)
Super przepis, przetestuje go pewnie już niedługo w swoim lunchboxie, bo nieubłaganie nadciąga ten moment gdy będę musiała wrócić do pracy… a tak poza tym to pięknego bloga masz :)
Dziękuję za miłe słowa <3 Ten blog to takie moje dziecko ostatnimi czasy :)