Stromboli ze szpinakiem i łososiem

  • 40 minut
  • 20 składników
100%
  • Nakryć 2
  • Przygotowanie 25 min
  • Gotowanie 15 min

Składniki

  • mąka pszenna 280g
  • świeże drożdże 15g
  • olej 1/4 szklanki
  • cukier 1 łyżeczka
  • sól 1/2 łyżeczki
  • wrząca woda 1/3 szklanki
  • jajko 1 sztuka
  • słodka papryka w proszku do posypania
  • świeży szpinak 300g
  • ser feta 1/2 kostki
  • cebula 1 duża
  • czosnek 3 ząbki
  • łosoś wędzony w plastrach 200g
  • gałka muszkatołowa do smaku
  • czosnek niedźwiedzi suszony do smaku
  • czerwony pieprz do smaku
  • estragon do smaku
  • oliwa do smażenia
  • sól do smaku
  • pieprz do smaku
 Ach jak ja lubię takie odkrycia kulinarne!  Nazwa co najmniej dziwna… bo kto to słyszał „stromboli”. Gdy jednak zobaczyłam je na blogu „So sweet, so spicy” – nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam swoje. Jeśli jesteście dobrzy z geografii, to z pewnością wiecie, że Stromboli to również nazwa włoskiej wyspy, która leży gdzieś w archipelagu Wysp Liparyjskich (żeby nie było – z geografii jestem słaba i posiłkowałam się Wikipedią).

„Stromboli, ziemia bogów” – to też tytuł filmu z 1950 roku. I to podobno właśnie po obejrzeniu tego obrazu powstała kanapka nazwana później stromboli. A stało się to podobno we włoskiej pizzerii Romano. Z moich internetowych poszukiwań wynika, że to coś pomiędzy pizzą a calzone. Jedni używają do stromboli ciasta chlebowego, inni  pizzowego. Jedni zawijają ciasto w roladę, inni robią to tak jak ja. Farsz również zależy od naszej fantazji. Z podanych składników wychodzą cztery sztuki. Również pyszne na zimno.

 

  1. Zaczynamy od przygotowania farszu. Poszatkowaną drobno cebulę wraz z czosnkiem smażymy na dużej patelni. Gdy się zeszklą, dodajemy szpinak.
  2. Gdy szpinak zmniejszy swoją objętość, dodajemy pokrojoną w kostkę fetę. Podgrzewamy tak długo, aż ser rozpuści się i stworzy nam ze szpinakiem dosyć jednolity sos. Farsz nie może być lejący – dlatego w razie zbyt dużej ilości płynu trzeba go na małym ogniu odparować. Przyprawiamy i odstawiamy do wystygnięcia.
  3. Gdy farsz stygnie zabieramy się za ciasto. Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy sól, cukier oraz olej. Do kubka kruszymy drożdże. Mieszamy je z 3 łyżkami ciepłej wody i również dodajemy do mąki.  Mieszamy i rozcieramy rękoma, aby uzyskać grudkowatą konsystencję.
  4. Następnie do ciasta dodajemy wrzątek i dużą drewnianą łyżką szybko całość mieszamy. Po kilkunastu sekundach, gdy ciasto nie będzie już zbyt mocno gorące zaczynamy zagniatać je ręką. Ciasto bardzo łatwo się zagniata i tak samo wałkuje. Gdyby wydawało się zbyt luźne można podsypać odrobiną mąki. Gotowe ciasto dzielimy na 4 części.
  5. Każdą z części cienko wałkujemy w podłużny pasek. Na środku każdego paska (wzdłuż) umieszczamy plastry łososia, następnie szpinak i znowu przykrywamy łososiem. Boki ciasta nacinamy w paski, które następnie zaginamy do środka tworząc coś w rodzaju warkocza.
  6. Stromboli smarujemy rozbełtanym jajkiem i posypujemy odrobiną czerwonej słodkiej papryki. Pieczemy w piekarniku z termoobiegiem w temperaturze 180 stopni przez 15 minut. Lub bez termoobiegu, około 20 min w temperaturze 200 stopni. Do ładnego zrumienienia. Należy obserwować ciasto, bo każdy piekarnik piecze inaczej. Smacznego.
stromboli 3 nowe

komentarzy 9

  1. przecudowne! po moich już dawno nie ma śladu wiec chętnie ukradnę jedna Twoja bułeczkę zanim ktoś mnie ubiegnie bo wygląda mega apetycznie!

    • Bo się zawstydzę… ;) Dziękuję, ale ten jeden mi wyszedł, reszta nie była taka piękna. No ale ćwiczenie czyni mistrza. Pozdrawiam! :)

Odpowiedz