Składniki
- ciecierzyca konserwowa 400g
- kukurydza konserwowa 1/2 puszki
- cebula 1 średnia
- marchewka 1 średnia
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- curry 1 łyżeczka
- jajko 1 sztuka
- bułka tarta około 1/2 szklanki
- czosnek granulowany około 1/2 łyżeczki
- lubczyk 1 łyżeczka
- słodka papryka w płatkach 2 łyżeczki
W warzywach cudowne jest to, że można z nich wyczarować wiele pyszności. Wydaje mi się, że mięso nie stwarza aż tylu możliwości, choć pewnie mięsożercy się ze mną nie zgodzą. Tym razem mam dla Was małe pulpety z ciecierzycy i kukurydzy z dodatkiem marchewki. Robiłam je z myślą o wieczornej imprezie. Kotleciki były zastępstwem chipsów. Jeśli jednak uformujecie z masy większe kotlety, to można je podać z ziemniakami jako obiad. W towarzystwie bułki będą świetnymi burgerami. Małe mogą być również podane w sosie lub jako dodatek do spaghetti. Jak widzicie możliwości jest naprawdę wiele. Są pyszne na ciepło i zimno. Jeśli jednak akurat te Wam nie przypadną do gustu – spróbujcie innych pulpetów, które możecie znaleźć na moim blogu.
- Ciecierzycę odsącz i zmiksuj na gładką masę. Następnie cebulę pokrój w drobną kostkę i zrumień na patelni. Podsmażoną dodaj do ciecierzycy.
- Marchewkę obierz i zetrzyj na tarce o drobnych oczkach. Dodaj do reszty składników.
- Dodaj również odsączoną kukurydzę.
- Wymieszaj wszystko z przyprawami. Dodaj jajko i bułkę tartą. Formuj pulpety i delikatnie je spłaszczaj. Smaż je chwilę z obu stron na rozgrzanej patelni z dodatkiem oleju.
smakowite kotleciki, myślę, że do burgera też by pasowały;)
Oczywiście! Polecam – wypróbowane w burgerze :)
Uwielbiam ciecierzycę, którą odkryłam niedawno. Ciekawy przepis!
Ciecierzyca to wdzięczny produkt. Można z niej wyczarować różne cuda :)