Składniki
- pełnoziarnista mąka żytnia (lub zwykła pszenna) 2 szklanki
- proszek do pieczenia 1 łyżeczka
- soda oczyszczona 1/2 łyżeczki
- sól 1/2 łyżeczki
- nasiona chia lub mak (lub pół na pół) 1/3 szklanki
- maślanka naturalna 2 i 1/4 szklanki
- cukier 3 łyżki
- ekstraktu z wanilii odrobina
- jajka 2 sztuki
- rozpuszczone masło 2 łyżki
- olej do smażenia odrobina
Jakiś czas temu w bardzo dobrej cenie kupiłam syrop klonowy. Skoro więc miałam już syrop, trzeba było zrobić do niego pankejki ;) I oto są – zaprasza na wersję z nasionami chia. Zdaję sobie sprawę, że nie jest łatwo je kupić (moje przyjechały do mnie aż z Chile). Jeśli jednak gdzieś je zobaczycie, to nie zastanawiajcie się i bierzcie. Chia można zastąpić makiem, albo dodać pół na pół. Tak właśnie zrobiłam tym razem. Użyłam żytniej mąki pełnoziarnistej. Pancakes nie są zbyt słodkie, dlatego jako dodatek świetnie sprawdzi się syrop klonowy lub płynny miód.
- Wszystkie składniki mieszamy ze sobą do połączenia. Ciasto wychodzi dosyć gęste.
- Łyżką nakładamy ciasto na rozgrzaną patelnie. Placki smażymy na niewielkim ogniu z dwóch stron.
- Podajemy na ciepło lub zimno.
rozpływam się na sam ich widok <3
Placuszki nie do zapomnienia :D właśnie robiłam i są przepyszne :D Dzięki wielkie za pomysł i przepis :) Musze też przyznać, że zainspirował mnie Road American ze swoim nowym przepięknym menu :D – dziś wieczorem idziemy na steki :)