Składniki
- jajka 2 sztuki
- mąka gryczana 2 łyżeczki
- passata pomidorowa 5 łyżek
- czosnek 1 mały ząbek
- cebula dymka 1 sztuka
- kukurydza konserwowa 2 łyżki
- mozzarella kawałek
- sól
- pieprz
- suszone oregano
- oliwa
- szczypiorek
Śniadanie najważniejszym posiłkiem dnia! Chyba nie ma już na tym świecie osoby, która by o tym nie wiedziała. Dlatego też jeśli o śniadania chodzi, to nie ma co się szczypać. Nawet jeśli przytrafi Wam się mocno kaloryczne – nie martwcie się! Macie cały dzień na spalanie! Tym razem proponuję Wam omlet, ale nie taki klasyczny. Ten będzie pieczony i z dodatkiem mąki gryczanej. Do tego dodatki, które akurat macie pod ręką. Całość do złudzenia przypomina pizzę. Pizza na śniadanie?! W takim wydaniu – czemu nie ;)
- Jajka wraz z mąką roztrzepujemy za pomocą rózgi. Dodajemy sól, pieprz i oregano. Przelewamy do żaroodpornego naczynia (u mnie foremka do mini tarty, średnica 17 cm). Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 15 minut. Omlet w trakcie pieczenia może rosnąć, można go wówczas przekłuć.
- W międzyczasie w małym rondlu podsmażamy na oliwie drobno posiekany czosnek. Dodajemy passatę, sól, pieprz i oregano oraz szczyptę cukru. Gotujemy całość chwilę.
- Gotowym sosem smarujemy nasz podpieczony omlet. Na sosie układamy dodatki. U mnie pokrojona w plasterki dymka, kukurydza konserwowa i mozzarella. Całość podpiekamy jeszcze chwilę w piekarniku, do czasu roztopienia sera. Podajemy z posiekanym szczypiorkiem.
Smacznego!
Brak komentarzy