Składniki
- młode marchewki około 10 sztuk
- fasolka szparagowa około 2 dużych garści
- masło orzechowe 1 łyżka
- syrop z agawy lub płynny miód 1 łyżka
- olej 2 łyżki
- kurkuma 1/2 łyżeczki
- ostra papryka 1/2 łyżeczki
- imbir 1/2 łyżeczki
- cynamon 1/2 łyżeczki
- kmin rzymski mielony 1/3 łyżeczki
- sól i pieprz do smaku
- czarnuszka odrobina do posypania
- kuskus do podania
Młodej marchewki wszędzie pod dostatkiem. Trzeba korzystać. Warto zrobić z niej gwiazdę posiłku i przygotować ją w całości. Będzie świetnym dodatkiem do obiadu lub kolacji. Ja podałam ją z kuskusem i fasolką szparagową, którą ugotowałam na parze i pod koniec pieczenia marchewek dodałam do brytfanki, aby przeszła smakiem przypraw. Jeśli macie marchewkę z nacią – to zostawcie kawałek zielonych końcówek. Będzie pięknie wyglądało. A z naci zróbcie pesto!
- Marchewkę dobrze wyszoruj – młodej nie trzeba obierać. Jeśli jednak ma z jakichś powodów brzydką skórkę możesz obrać.
- W międzyczasie ugotuj na parze fasolkę szparagową.
- Pomieszaj ze sobą wszystkie przyprawy (oprócz czarnuszki) i dodaj do nich masło orzechowe, olej i syrop z agawy lub płynny miód. Powstałym sosem polej dokładnie marchewki, aby całe były w sosie.
- Piekarnik nagrzej do 180 °C. Marchewki włóż do brytfanki lub na blachę z papierem do pieczenia i piecz około 30-45 minut. W międzyczasie przewracaj marchewki i jeśli jest taka potrzeba możesz podlać niewielką ilością wody. Pod koniec pieczenia, dodaj fasolkę szparagową i wymieszaj wszystko, aby powstały sos również ją pokrył. Po wyciągnięciu marchewki z piekarnika, posyp wszystko odrobiną czarnuszki. Podawaj z kuskusem przygotowanym według wytycznych na opakowaniu, lub tak jak lubisz. Smacznego!
Inspiracja
Brak komentarzy