Składniki
- mleko 2 i 1/3 szklanki
- kasza jaglana 1/3 szklanki
- daktyle 8 sztuk
- płynny miód do osłodzenia
- gorzka czekolada 1 tabliczka
- olej 1 łyżka
- sól szczypta
Kasza jaglana – ostatnimi czasy bardzo modna i bardzo uniwersalna. Świetna na słodka i wytrawnie. Ma charakterystyczny gorzki posmak, który jednak bardzo łatwo zagłuszyć lub nieco zmniejszyć*. Zalety jaglanki można wymieniać bez końca – jest niezastąpiona przy przeziębieniach; ma właściwości wysuszające i antywirusowe. Rozgrzewa, nie posiada glutenu. Jak zrobić z niej budyń? Bardzo prosto! Możecie użyć mleka krowiego lub roślinnego. To czym budyń posłodzicie też zależy tylko i wyłącznie od Was. Świetnie sprawdzają się daktyle, które są naturalnie bardzo słodkie. Ja dałam kilka daktyli i dosłodziłam miodem. Dodatki wedle uznania. U mnie kokos i orzechy. Przepis znowu inspirowany Jadłonomią.
- Do garnka wlewamy mleko, wsypujemy kaszę oraz daktyle, szczyptę soli oraz łyżkę oleju. Gotujemy około 15-20 minut – do czasu aż kasza zmięknie.
- Gdy kasza się ugotuje, dodajemy do niej połamaną na kostki gorzką czekoladę. Dokładnie mieszamy, do czasu aż czekolada się rozpuści.
- Całość dokładnie blendujemy na w miarę gładką masę. Jeśli trzeba, dosładzamy miodem. Można jeść na ciepło lub zimno z ulubionymi dodatkami.
* ten gorzkawy smak mi odpowiada, więc nie przygotowuje kaszy w jakiś specjalny sposób. Jeśli chcecie możecie najpierw (przed gotowaniem) dwukrotnie przepłukać kaszę wrzątkiem.
Słodki, a przy tym zdrowy deser:) Ja najczęściej robię na mleku kokosowym, plus wiórki z czekoladą i orzechami jako dodatek- mój mąż się nim zajada, mimo, że za samą kaszą jaglaną nie przepada :)
Mleko kokosowe – świetny pomysł. Spróbuję następnym razem :)
Domowy budyń z takimi dodatkami – idealny! Plus do tego jest czekoladowy, zdobyłaś mój żołądek ;)
Ciesze się – już kombinuję następne :)