Składniki
- botwinka pęczek
- burak 1 średni
- marchewka 1 średnia
- pietruszka 1 średnia
- świeży imbir kawałek (około2 cm)
- ostra papryczka 1/2 małej sztuki
- czosnek 2 ząbki
- oliwa do smażenia
- mielona kolendra 1 łyżeczka
- mielony kmin rzymski 1 łyżeczka
- ocet ryżowy 1 łyżka
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- bulion warzywny 1,5l
- mleko kokosowe 1 puszka (400ml)
- szczypiorek do posypania
Zwykła botwinka już się Wam znudziła? Spróbujcie ją „stjuningować” dodając mleko kokosowe! Ten prosty zabieg odmieni oklepaną „królową wiosennych zup”. Dodatek imbiru nada jej świeżości, a chili i kmin rzymski charakteru. Pycha!
- Imbir i czosnek obieramy, z ostrej papryki wyciągamy pestki. Wszystko drobno siekamy i smażymy około 2 minuty w garnku w którym będziemy robili zupę.
- Warzywa obieramy i kroimy w drobną kostkę, botwinkę dokładnie myjemy i również siekamy. Dorzucamy wszystkie warzywa do garnka i dusimy razem około 15 minut.
- Po tym czasie dolewamy bulion, mleko kokosowe, dodajemy przyprawy i gotujemy aż warzywa zmiękną. Posypujemy szczypiorkiem i podajemy. Smacznego!
Muszę spróbować tej wersji z mleczkiem kokosowym. Chociaż tak uwielbiam botwinkę, że nie wyobrażam sobie, że może mi smakować jeszcze bardziej;)
Spróbuj koniecznie. Też myślałam, że klasyczna jest najlepsza. Teraz już sama nie wiem która ;)
Same pyszności u Ciebie, nie pogardziłabym taką zupą.
A dziękuję, u Ciebie też pysznie :)