Składniki
- bulion rybny (może być rybny z kostki) około 1,5 l
- mleczko kokosowe 1 puszka (400g)
- krewetki około 100g
- filet z dorsza około 150g
- marchewki 2 duże sztuki
- mrożony groszek 1 szklanka
- seler naciowy 3 łodygi
- ostra papryczka 1/2 małej sztuki
- czosnek 2 duże ząbki
- pasta tom kha 3 łyżeczki
- liście kaffiru 2 sztuki
- sok z liminki lub cytryny 1/2 sztuki
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- cukier do smaku
- kolendra do smaku
- makaron ryżowy do podania
Od jakiegoś czasu chodziła za nami zupa tajska. Brakowało nam tylko krewetek. W końcu kupiłam i oto jest! Nie będę się kłóciła, czy tom kha to fachowa nazwa tej zupy. Z takim nazewnictwem się spotkałam, zatem używam. Zupa, którą prezentuję jest rybna (dorsz + krewetki + bulion rybny)… ale równie dobrze możecie zrobić ją z kurczakiem na bazie bulionu warzywnego lub rosołu. Do tego mleczko kokosowe, warzywa i kilka specyficznych przypraw, aby poczuć azjatycki powiew w swojej kuchni. Zapraszam!
- Zagotowujemy bulion rybny z dodatkiem liści kaffiru. Wrzucamy marchewkę pokrojoną w słupki, seler naciowy pokrojony w plasterki oraz posiekaną na cienkie plasterki ostrą papryczkę.
- Gdy marchewka zacznie mięknąć, dodajemy mleczko kokosowe oraz pastę tom kha. Zagotowujemy.
- Następnie gotując na małym ogniu dodajemy dorsza, krewetki oraz mrożony groszek. Przyprawiamy solą, pieprzem, sokiem z cytryny lub limonki, odrobiną cukru i kolendrą.
- Bezpośrednio do garnka przeciskamy przez praskę czosnek. Jeszcze chwilę gotujemy.
- Podajemy gorącą z dodatkiem makaronu ryżowego. Zupa najlepiej smakuje dnia następnego!
Brak komentarzy