Składniki
- papryki 3 małe sztuki
- czosnek 2 duże ząbki
- ser feta lub sałatkowy w typie fety około 80g
- kasza kuskus 1/2 szklanki
- oliwa z oliwek odrobina
- ostra suszona papryczka 1 mała
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- natka pietruszki kilka gałązek
- sos sojowy 1-2 łyżeczki
- płatki drożdżowe (opcjonalnie) 1 łyżeczka
- słodka papryka w proszku 2 łyżeczki
- papryka wędzona w proszku 1/2 łyżeczki
Dziś zapraszam Was na pastę kanapkową… choć muszę przyznać, że świetnie sprawdzi się też jako sos do makaronu. Poważnie! Przetestowałam! Miałam w lodówce nieco spaghetti, które zostało z poprzedniego obiadu. W akcie desperacji (ponieważ lał deszcz i wychodzenie z domu było ostatnią opcją, którą brałam pod uwagę) pomieszałam makaron z pastą, dodałam odrobinę wody i całość podgrzałam. Palce lizać! Na co dzień jednak używam jej do pieczywa. Jeśli nie przepadacie za papryką to może do gustu przypadnie Wam pasta z fasoli?
- Zacznij od upieczenia papryk. Umyj je, przekrój na pół, pozbądź się gniazd nasiennych i posmaruj je z dwóch stron oliwą. Umieść je na blaszce wyściełanej papierem do pieczenia wraz z nieobranym czosnkiem. Piecz około 30-40 minut w temperaturze około 200 stopni. Papryki są dobre, gdy mocno zmiękną a skórka nieco się przypiecze. Jeszcze ciepłe włóż do garnka i przykryj przykrywką. Odstaw na około 15 minut. Co jakiś czas potrząsaj garnkiem. Możesz też papryki umieścić w worku strunowym. Wszystko po to, aby skóra łatwiej odeszła. Wyciągnij je i obierz ze skóry.
- Do blendera wrzuć obraną paprykę, ser feta lub sałatkowy w typie fety pokrojony w kostkę oraz wyciśnij upieczony czosnek.
- W międzyczasie kuskus zalej wrzątkiem, przykryj i odstaw na 5 minut. Miękką kaszę dorzuć do blendera. Dodaj przyprawy oraz natkę pietruszki. Miksuj i smakuj. W razie potrzeby dodaj więcej przypraw.
- Pastę przechowuj w słoiczku w lodówce prze kilka dni.
Brak komentarzy