Składniki
- bulion warzywny około 1,5 l
- buraki 2 średnie
- marchewki 2 średnie
- pietruszka 1 średnia
- seler 1/4 średniego
- por 1/2 średniego
- ziemniaki 2 średnie
- czosnek 2 ząbki
- liście laurowe 2 sztuki
- ziele angielskie 4 kulki
- sól do smaku
- pieprz do smaku
- cukier do smaku
- majeranek do smaku
- ocet (u mnie z czerwonego wina) około 1 łyżki
- koncentrat buraczany dla koloru
- śmietana 12% do zabielenia
Czas się pochwalić… ponad trzy miesiące temu rzuciłam nałóg palenia papierosów, który rządził mną od wielu lat. W związku z tym mam pewne podejrzenia, że mój smak ulega od tego czasu regularnej przemianie. Mimo nałogu zawsze miałam bardzo dobry węch i smak…co dziwiło wszystkich łącznie ze mną. Dlatego aktualnie nie widzę jakiejś nadzwyczajnej poprawy działania moich zmysłów. Zaobserwowałam jednak coś innego… zaczynam mieć ogromną chęć na potrawy, których wcześniej nie ceniłam, nie przepadałam za nimi lub wręcz nie lubiłam. Tak też jest z zupą buraczkową. Robiłam ją niezwykle rzadko i jedynie na prośbę mojego „niemęża”. Tymczasem od kilku dni wzbierała we mnie chęć zjedzenia buraka. Wręcz obsesyjnie myślałam o TYM smaku. A gdy już zrobiłam tę zupę – za jednym posiedzeniem zjadłam dwa talerze! Zapraszam na zwykłą-niezwykłą zupę buraczkową.
- Bulion zagotowujemy z liśćmi laurowymi i zielem angielskim.
- Dorzucamy pokrojone: marchew, pietruszkę, seler, por oraz starte na dużych oczkach tarki buraki.
- Gotujemy około 10/15 minut. Po tym czasie dorzucamy ziemniaki pokrojone w kostkę oraz czosnek przeciśnięty przez praskę.
- Gdy ziemniaki zmiękną przyprawiamy. Jeśli buraczki same z siebie nie dały pięknego koloru, dobarwiamy zupę koncentratem buraczanym, choć lepszym rozwiązaniem jest wcześniejsze upieczenie buraków.
- Jeśli zupa jest mało kwaśna dodajemy ocet lub cytrynę. Na koniec zabielamy całość, lub bezpośrednio na talerzu dajemy kleks śmietany.
śliczne buraczkowe foto
Dzięki! :)
Żeby nie używać koncentratu buraczanego, buraczki gotujemy na parze lub pieczemy w piekarniku owinięte folia aluminiową i dopiero wtedy trzemy. Zupa uzyska niepowtarzalny kolor i smak.
Smak owszem – nie da się ukryć – lepszy. Niestety z kolorem to różnie bywa. Tak wynika z mojego doświadczenia. :)
Właśnie myślałam co by tu ugotować z buraków i mamy prosta zupę. Już moja się gotuje :)
Życzę zatem smacznego! :)
Dziękuje za fajny pomysł na buraczkową. Ciągle mi w mojej czegoś brakowalo. Właśnie gotuje a dzięki temu przepisowi zyskała bardzo na smaku :-) Pozdrawiam
Cieszę się, że mogłam zainspirować! :) Pozdrawiam
co dodac zamiast czosnku ktorego nie moge jesc, a bez niego zupa nie ma iskry ?
Rozumiem, że ani czosnek granulowany nie wchodzi grę, ani niedźwiedzi? Jeśli tak jest, to trudno będzie go moim zdaniem czymś zastąpić. Można próbować zastąpić czosnek porem, szczypiorem… ale nie wiem czy to coś da. :)
Dziekuje za szybka odpowiedz. Zupa byla mimo braku czosnku jeszcze bardzo smaczna, eksperymentowalem z cukrem, sola, octem i zmielonym kminkiem, naturalnie w szczyptowych ilosciach. Zyj wiecznie.
Super :) Pozdrawiam!
Czosnek lub cebulę można zastąpić żółtą indyjską przyprawą Vandev ( Yellow Powder )!
Sądzę iż w sklepach z przyprawami że wschodu można ją śmiało odnaleźć.
Ja zawsze mam problem z doprawieniem zupy buraczkowej. Mam nadzieję że z tym przepisem mi wyjdzie.
Ja mam tylko pytanie, czy Pani fo swojej zupy starla surowe burak czy jednak je wcześniej ugotowala?
Surowe, ale oczywiście można wcześniej upiec. Wówczas zupa będzie jeszcze bardziej esencjonalna i bardziej „czerwona” :)