Kofta indyjska + sos

  • 55 minut
  • 19 składników
100%
  • Nakryć 2
  • Przygotowanie 40 min
  • Gotowanie 15 min

Składniki

  • tłusty twaróg 250g
  • ziemniaki 5 średnich
  • cebula 2 średnie
  • czosnek 4 ząbki
  • jajko 1 sztuka
  • bułka tarta około 1/2 szklanki
  • marchewka 1 mała
  • pomidory krojone 1 puszka
  • śmietana 12% do zabielenia
  • olej do smażenia
  • garam masala do smaku
  • czosnek granulowany do smaku
  • płatki chili do smaku
  • słodka papryka w proszku do smaku
  • kmin rzymski do smaku
  • curry do smaku
  • cukier szczypta
  • sól do smaku
  • pieprz do smaku
Koftę zazwyczaj jadałam w Green Way’u lub podczas festiwali muzycznych na stoiskach z orientalną wegetariańską żywnością. Przyszedł czas na samodzielne wykonanie. Poczytałam, poszukałam i na podstawie tego co się dowiedziałam stworzyłam coś naprawdę pysznego i prostego w przygotowaniu. Może nie jest to danie najzdrowsze na świecie (smażone w głębokim oleju)… ale nie dajmy się zwariować! Raz na jakiś czas można sobie pozwolić! Jest jeszcze jeden mały minus – wietrzenie domu po oparach smażenia gwarantowane. Kofta, którą przygotowałam, fachowo powinna nazywać się chyba Malai Kofta (jeśli nie, to mnie poprawcie) i tak po prawdzie powinna być przygotowana z sera paneer, a nie ze zwykłego twarogu. Paneer to jednak inna historia, która mam nadzieję niebawem będzie miała swój finał na blogu. Założę się, że ile osób, tyle wersji wegetariańskiej kofty. Moja jest inspirowana tym przepisem.  Muszę jeszcze popracować nad stopniem wysmażenia. Wszystko przede mną. Świetnie smakują z pomidorowym sosem (przepis niżej) oraz w towarzystwie ryżu i surówki. Składniki na około 12 sztuk.

  1.  Ziemniaki gotujemy w mundurkach. Studzimy, obieramy i miażdżymy tłuczkiem na puree.
  2. Do ziemniaków dodajemy pokruszony twaróg oraz drobno posiekaną cebulę. Wszystko dokładnie mieszamy i doprawiamy solą, pieprzem, garam masalą, czosnkiem granulowanym, chili i słodką papryką w proszku. Dodajemy jajko i tyle bułki tartej, aby masa nie była zbyt luźna i dobrze formowało się z niej kulki.
  3. Rozgrzewamy bardzo mocno olej. Jeśli będzie niezbyt mocno nagrzany, to możliwe, że kofty będą nam przywierały do dna. Najlepiej jest smażyć je partiami i łyżką cedzakową kontrolować i ruszać, aby przypadkiem nie przywarły. Smażymy chwilę, do zrumienienia.
  4. Robimy sos. Cebulę i czosnek drobno siekamy i smażymy aż zmiękną. W międzyczasie dodajemy marchewkę startą na drobnych oczkach. Następnie dodajemy masalę, kumin, słodką paprykę, chili i curry. Smażymy jeszcze chwilę, często mieszając.
  5. Dodajemy pomidory i gotujemy aż woda nieco odparuje. Doprawiamy solą, pieprzem i opcjonalnie odrobiną cukru dla przełamania smaku. Zabielamy całość śmietaną. Na końcu całość przez chwilę traktujemy blenderem, aby sos nabrał bardziej jednolitej konsystencji.

kofta-indyjska

komentarzy 10

  1. Przepis na kofę mam (mam na myśli Twój) na ser z którego się ją robi też, więc na pewno zrobię ;D Ten przypomina mi trochę kopytka z twarogiem i ziemniakami lub kotlety z ugotowanych ziemniaków i twarogu :)

    • Następnym razem spróbuję zamiast ziemniaków użyć ugotowanego kalafiora, wtedy to będą chyba aloo kofty :) Ser też będę niebawem robiła. Czekam na dostawę mleka „prosto od krowy”. Pozdrawiam!

  2. oj same smakołyki…
    ja nawet nie mam czasu na siedzenie w kuchni, ale jak tu nie szaleć, jak takie smakołyki :D
    Uwielbiam twoje przepisy-proste, nie drogie, dla każdego… no i przepyszne :D

Odpowiedz Agnieszka Sznajder Anuluj