Składniki
- mąka pszenna 300g + do podsypania
- letnie mleko 100ml + do smarowania
- letnia przegotowana woda 100ml
- drożdże instant 7g (opakowanie)
- jajka 2 sztuki
- olej 1 łyżka + do smażenia
- sól 1 łyżeczka + do smaku
- sezam do posypania
- kabaczek 1/2 dużego
- ostra papryczka 1/2 małej sztuki
- cebula 1 średnia
- czosnek 2 ząbki
- mozzarella 1 kulka
- curry 1 łyżeczka
- kurkuma 1 łyżeczka
- słodka papryka w proszku 1 łyżeczka
- mielony kmin rzymski do smaku
- koncenrat pomidorowy 1 łyżka
Zapraszam na kolejną propozycję dania, które można zabrać ze sobą do pracy. Tym razem bułki… niby zwyczajne – ale uwierzcie – własnoręcznie zrobione smakują o niebo lepiej niż zwykłe kupione w sklepie. Ponadto to Wy zdecydujecie co znajdzie się w środku. U mnie pojawił się kabaczek z curry, kurkumą, chili, kminem rzymskim i mozzarellą. U Was mogą to być pieczarki, ser, wędlina, kurczak? Co tylko chcecie! Robicie wieczorem, a następnego dnia w pracy z satysfakcją patrzycie na współpracowników, którzy z zazdrością patrzą na Wasze buły ;) Z podanych składników wychodzi około 8 bułek.
- Mąkę przesiewamy do dużej miski i dodajemy drożdże. Mieszamy. Następnie dolewamy letnie mleko i wodę, solimy, dodajemy jajko i olej. Zagniatamy ciasto. Jeśli zbyt mocno klei się do rąk, podsypujemy mąką. Wyrabiamy do czasu aż będzie gładkie i elastyczne. Formujemy kulę i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
- Gdy ciasto podwoi swoją objętość, formujemy z niego wałek. Wałek dzielimy (tniemy nożem) na około 8 równych części. Każdą z części spłaszczamy i formujemy placek. Można pomóc sobie wałkiem.
- Kabaczek trzemy na tarce o dużych oczkach.
- Cebulę, czosnek i ostre papryczki drobno siekamy. Wszystko smażymy aż zmięknie. Doprawiamy i odstawiamy do ostygnięcia. Można dodać koncentrat pomidorowy jeśli chcemy, aby farsz był bardziej zwarty. Do zimnego farszu dodajemy podartą na kawałki mozzarellę i mieszamy.
- Na każdy z przygotowanych placków nakładamy farsz, składamy jak pieroga, zlepiamy brzegi. Formujemy bułkę i łączeniem do dołu układamy na blaszce pokrytej papierem do pieczenia. Zachowajmy spore odstępy między bułkami (sporo rosną).
- Każdą bułkę smarujemy mieszaniną roztrzepanego jajka i mleka. Ponadto posypujemy odrobiną sezamu.
- Pieczemy w temperaturze 190 stopni przez około 20/25 minut – do ładnego zrumienienia.
Podobają mi się tak nadziane bułeczki :) To musi być dobre, musi!
Nie zaprzeczam, są bardzo dobre :) Pozdrawiam!
fajny pomysł :) takiego cudeńka jeszcze nie jadłam :)
Pingback: 10 rad, które ułatwią przygotowanie posiłków do szkoły - Co Pysznego?Co Pysznego?