Bella, Porcini albo Golosa – skąd biorą się nietypowe nazwy pizzy?
Czy kiedykolwiek zastanawialiście się kto, gdzie i po co wymyśla nazwy pizzy? Jak to się dzieje, że prawie w każdej pizzerii znajdziecie Margheritę, Capriciosę i Pepperoni. A oprócz nich kilka bardziej nietypowych nazw pizzy. Spróbuję to odkryć. Wy natomiast spróbujcie odkryć smaki pizzerii Tesoro Express Sopot, bo zapewniam Was, że po tym tekście zgłodniejecie.
Zacznijmy od początku…
Jeśli wierzyć materiałom, które można znaleźć w sieci – pizza znana była już kulturom starożytnym. Zapewne nie w takiej formie, jaką jadamy dzisiaj, ale z pewnością był to jakiś zalążek. A potem odkryto Amerykę. Dosłownie i w przenośni. Gdy okazało się, że rosną tam pomidory i można je przewozić, pojawiły się w Neapolu. Trudno w to uwierzyć, ale pierwsze pizzerie zaczęły powstawać tam w XVIII wieku i już wtedy wzbudzały ogromne zainteresowanie, co w ogóle mnie nie dziwi. Wszak kto nie lubi pizzy?!
To właśnie wtedy zjedzono pierwszą Margheritę. Ba! Znamy nawet dokładną datę! W 1889 roku pewien kucharz zadedykował pizzę królowej Włoch Małgorzacie Sabaudzkiej. To właśnie od jej imienia mamy królową pizzy – lubiany przez wszystkich minimalistyczny placek z sosem pomidorowym, mozzarellą i bazylią. Nie było wyjścia. Kolory prosto z włoskiej flagi musiały zachwycić królową.
Co z resztą nazw?
Istnieje wiele odmian pizzy z przeróżnymi dodatkami. Często to właśnie one determinują ich nazwy, które z powodzeniem funkcjonują od lat w pizzeriach na całym świecie. Równie często pizze o tej samej nazwie w różnych częściach świata różnią się nieco składnikami. Możecie to sprawdzić choćby w Tesoro Express Sopot, gdzie już na pierwszy rzut oka widać jak klasyka miesza się z ciekawymi nowymi połączeniami.
Jak widać na przykładzie Margherity, nazwy niektórych pizz to kwestie historyczne, nawiązujące do konkretnych wydarzeń. Podobnie było z pizzą Marinara, która na pierwszy rzut oka kojarzy nam się z owocami morza. Tymczasem to bardzo prosta kompozycja z samym sosem pomidorowym z dodatkiem czosnku, cebuli i ziół. I tu znowu musimy cofnąć się w czasie, aby odkryć skąd pochodzi jej nazwa. Jedna z wersji mówi, że sos Marinara wymyślili w XVI wieku neapolitańscy kucharze powracający statkami z Ameryki. Inna teoria mówi, że to sos przygotowywany przez żony neapolitańskich żeglarzy po powrocie z morza.
Bella, Porcini i Golosa
Pizzerie prześcigają się w wymyślaniu nazw swoich „placków”. Jednak zdają sobie również sprawę, że klasyczne połączenia składników muszą pozostać niezmienione. Tak jest np. z kapryśną Capricciosą, na której zazwyczaj pod każdą szerokością geograficzną znajdziemy pieczarki i szynkę. Podobnie z pizzą Porcini – bez wątpienia znajdziemy na niej leśne grzyby, zazwyczaj borowiki. Tu mamy klasyczny przykład nazwy pochodzącej od dominującego składnika. Porcini po włosku znaczy „borowik”. Golosa to „chciwy” – to z kolei tłumaczyłoby mnogość składników na tej pizzy. Jednak nie są one jednoznacznie określone i często bardzo różnią się od siebie. Bella to po włosku „ładny”. W Tesoro Express Sopot to piękne połączenie tuńczyka, ziemniaków, rozmarynu i pomidorków koktajlowych.
Jestem pewna, że zgłodnieliście, a każdy z Was ma swoją ulubioną pizzę. Moja to Vegetariana w każdej postaci! Pizzaportal.pl spieszy z pomocą. To jedna z wielu opcji, aby już teraz zamówić swoją ulubioną pizzę, gdziekolwiek jesteście!
Jaka jest Wasza ulubiona? Jestem bardzo ciekawa, jakie smaki preferujecie. Napiszcie w komentarzach.
Jaka jest moja ulubiona? Margarita!